Julia i Ola rzuciły się pod pociąg. „Najprawdopodobniej był to czyn samobójczy”

Cały Świdwin jest wstrząśnięty śmiercią dwóch 16-latek – Oli K. i jej koleżanki Julii M. Jak informuje portal Fakt24.pl, dwie uczennice liceum w Świdwinie rzuciły się pod pociąg towarowy.

“Do tego tragicznego zdarzenia doszło w piątek około godziny 20.30 na przejeździe kolejowym przy ul. Batalionów Chłopskich w Świdwinie” – informuje Alicja Śledziona z Komendy Wojewódzkiej w Szczecinie. Właśnie wtedy policja dostała sygnał o dwóch nastolatkach potrąconych przez pociąg.

Rzeczniczka szczecińskiej komendy w rozmowie z Faktem powiedziała, że “najprawdopodobniej był to czyn samobójczy”. Dodała również, że w tej spawie jest prowadzone śledztwo i dlatego nie może udzielić więcej informacji.

Dziennikarze Faktu dotarli do osoby, która uczęszczała z nastolatkami do klasy humanistycznej. Dziewczyna wyznała, że Ola i Julia miały problemy z narkotykami. Nastolatki zostały przyłapane w szkolnej toalecie na braniu amfetaminy. Po tym zdarzeniu jedna z nich została przeniesiona do innej szkoły. 16-latki przejawiały również niezdrowe zainteresowanie śmiercią. Ola napisała w mediach społecznościowych “Chciałabym się nigdy nie musieć więcej budzić”.

Według relacji świadków, w piątek dziewczyny miały pić na ogródku alkohol. Po zakończonej imprezie poszły na pobliskie tory, gdzie zginęły pod kołami ogromnego towarowego składu.

Źródło: fakt.pl, wiadomosci.radiozet.pl

Tekst pochodzi z: lolmania.news