Dziewczynka umierała w szpitalu. Jej mama w tym czasie współżyła z oprawcą

Śmierć dziecka jest dla rodziców najgorszym koszmarem i zapewne jedną z największych życiowych tragedii. Jednak okazuje się, że są na świecie ludzie, którzy zamiast możliwości ostatniego pożegnania własnego szkraba, wybierają seks z jego mordercą… Brzmi to tak strasznie, że wydaje się być nieprawdopodobne, czyż nie? Niestety, wydarzyło się naprawdę.

„Przyjdź jak najszybciej!”

Te tragiczne wydarzenia miały miejsce w 2016 roku w Buckhaven w Szkocji. Catherine Davidson zostawiła córeczkę ze swoim partnerem. W tym czasie zajmowała się starszymi dziećmi. Gdy w pewnej chwili spojrzała na telefon, zauważyła, że ma nieodczytaną wiadomość. Był to sms od chłopaka – Gordon’a McKay’a – „Przy.

Nieprzytomne dziecko

Gdy weszła do pokoju najmłodszej córeczki, Hayley, stała jak osłupiała. Dziewczynka była sina i nie oddychała. McKay próbował ją reanimować, ale dziecko nie odzyskiwało przytomności. Mężczyzna przekonywał swoją ukochaną, że wyszedł tylko na chwilę do łazienki, a w tym czasie Hayley musiała zaplątać się w poduszkę i udusić. Matka zadzwoniła po pogotowie.

Prawda była inna

Dziewczynka trafiła do szpitala. Obrażenia wskazywały na to, że McKay kłamie. Według lekarzy dziecko doznało poważnego urazu głowy, a w konsekwencji krwotoku mózgu. Medycy powiadomili policję. W czasie kolejnych przesłuchań mężczyzna przyznał się, że dziecko go zdenerwowało i zaczął mocno nim potrząsać.

Seks zamiast pożegnania z umierającą córeczką

W tej sprawie najbardziej przerażający jest fakt, że kiedy maleńka Hayley umierała, jej mama jak gdyby nigdy nic uprawiała seks ze swoim chłopakiem. Skąd to wiadomo? Lekarze zawiadomili Davidson, że życia dziecka nie da się uratować i dali jej chwilę na pożegnanie, zanim aparatura podtrzymująca życie zostanie odłączona. Matka przez moment trzymała niemowlę w ramionach. Po chwili wyszła z sali i poszła do pomieszczenia, w którym znajdował się jej konkubent. Gdy jedna z pielęgniarek przyszła po nią, zastała ją i McKay’a uprawiających seks.

Ostatecznie mężczyzna przyznał się do spowodowania śmierci Hayley