13-latek naśmiewał się z biednych kolegów. Mama dała mu nauczkę, którą zapamięta na długo

Wychowanie dziecka to jedno z najważniejszych i najbardziej odpowiedzialnych zadań w życiu. Staramy się ze wszystkich sił, aby latorośl była dobra, empatyczna i pomocna. Jednak czasem nie poznajemy własnego dziecka – zwłaszcza, gdy ma na nie wpływ otoczenie.

Młoda mama dowiedziała się, że jej 13-letni syn naśmiewa się z kolegów, których nie stać na modne i markowe ubrania. Była nie tylko zawstydzona tym, co powiedział, ale też zawiedziona i zła. Nie miała zamiaru tolerować takiego zachowania, dlatego nie obyło się bez kary.

Mój syn ostatnio przeszedł samego siebie. Zachowuje się tak, jakby był ‚za dobry’ na to, aby robić zakupy w Walmarcie (popularna sieć sklepów). Dowiedziałam się, że zaczął wręcz dokuczać innym dzieciom, że mają stamtąd ubrania i śmiał się, że niektórym kolegom rodzice kupują ciuchy w lumpeksach. Nie toleruję jego zachowania. Było mi za niego wstyd.

Dlatego też dziś wziął swoje 20$ kieszonkowego i poszedł do second handu na zakupy. Miał wybrać ubrania, w których będzie przez cały tydzień chodzić do szkoły. Cokolwiek tam znajdzie, dokładnie w tym pójdzie na lekcje. Nie jest z tego zbyt zadowolony, widziałam nawet, że płakał, ale wierzę, że za 15 lat będzie się śmiać z tej sytuacji, a w niedalekiej przyszłości zrozumie, że nie wolno oceniać ludzi w ten sposób.

Chcę nauczyć moje dzieci, że pieniądze to nie wszystko i jeśli musisz degradować innych ludzi z powodu tego, gdzie robią zakupy, to ty też będziesz tam robił zakupy. A tak poza tym, to ja kocham lumpeksy!

Inne mamy ochoczo go komentowały i same dzieliły się przeżyciami związanymi z dziećmi, które nie szanują pieniędzy czy też innych ludzi. Cierra po kilku dniach dodała jeszcze komentarz do sytuacji:

Mój syn zrozumiał lekcję i widzę, że są to dla niego cenne rady. Niech dla nas wszystkich będzie to kolejna historia, do której będziemy wracać, gdy złapią nas chwile wątpliwości. Po co to zrobiłam?

Zrobiłam to, aby nauczyć go, że pieniądze i marki nie zmienią tego, kim jesteśmy jako ludzie. Nadal może być niesamowitym, uroczym, kochanym dzieckiem – BEZ drogich ubrań!

Uczmy nasze dzieci, że najważniejsze jest to, co mamy w sercu, a nie to, co widać na zewnątrz ❤