Polacy pokochali ją za rolę w „Tylko mnie kochaj”. Dziś spełnia się w innym kierunku
Polacy pokochali Julię Wróblewską, gdy jako kilkuletnia dziewczynka zagrała w filmie Tylko mnie kochaj. Jej naturalny urok i talent sprawiły, że przez lata była obecna w polskim show-biznesie, występując m.in. w M jak miłość i Rodzinie zastępczej. Jednak presja medialna oraz problemy zdrowotne sprawiły, że zdecydowała się całkowicie porzucić karierę aktorską.
Dlaczego Julia Wróblewska zrezygnowała z show-biznesu?
Aktorka przez lata zmagała się z problemami psychicznymi, które znacząco wpłynęły na jej życie zawodowe i osobiste. Wyznała, że zdiagnozowano u niej mieszane zaburzenia osobowości, co ostatecznie skłoniło ją do wycofania się z mediów.
– Otrzymałam zalecenie, aby trzymać się z dala od show-biznesu. Nie gram w filmach ani serialach i muszę przyznać, że czuję się z tym dużo lepiej. Show-biznes to dla mnie za duży chaos, zbyt wiele uwagi i za mało prywatności – mówiła w wywiadzie dla Wirtualnej Polski.
Dzięki terapii Julia poczyniła znaczące postępy, co pozwoliło jej odejść od wsparcia farmakologicznego.
– Zaburzenia osobowości nie są całkowicie wyleczalne, ale można wypracować mechanizmy, które pomagają funkcjonować normalnie. Zrobiłam duży progres, choć nadal się rozwijam – przyznała.
Nowa ścieżka kariery – Julia Wróblewska pracuje w IT
Po odejściu z show-biznesu Julia postawiła na całkowitą zmianę branży i obecnie spełnia się jako Junior Software QA Specialist.
💻 Czym zajmuje się w nowej pracy?
Jako tester oprogramowania Wróblewska sprawdza funkcjonalność aplikacji, wykrywa błędy i dba o jakość produktów IT. Jak sama przyznała, nabywa doświadczenie i ma nadzieję na rozwój w tej branży.
– Podoba mi się ta praca. Zdobywam doświadczenie, a gdy je nabędę, będzie to bardzo dobrze płatne zajęcie – powiedziała w rozmowie z Angorą.
Nowy rozdział w życiu Julii Wróblewskiej
Zmiana ścieżki kariery pozwoliła aktorce odzyskać spokój i stabilizację. Zamiast blasku fleszy i show-biznesowego zgiełku postawiła na pewny zawód, który daje jej satysfakcję i bezpieczeństwo.
Komentarze